Widgetized Section

Go to Admin » Appearance » Widgets » and move Gabfire Widget: Social into that MastheadOverlay zone

DELEGAT ZWIĄZKOWY

CZY KOMISJA KODYFIKACYJNA WPROWADZI DO KODEKSU PRACY NOWĄ FORMĘ REPREZENTACJI ZWIĄZKOWEJ W ZAKŁADACH PRACY, W KTÓRYCH NIE FUNKCJONUJĄ ORGANIZACJE ZWIĄZKOWE?

Trwają prace Komisji Kodyfikacyjnej
Od kilku miesięcy trwają prace Komisji Kodyfikacyjnej Prawa Pracy. W skład powołanej 15 września 2016 r. Komisji wchodzi 14 osób. Przypomnijmy, że przewodniczącym Komisji jest Marcin Zieleniecki, podsekretarz stanu w Ministerstwie Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej. Ponadto Komisję tworzą, dwóch zastępców przewodniczącego (powoływanych spośród osób wskazanych przez organizacje wchodzące w skład Rady Dialogu Społecznego), a także członkowie – powoływani spośród przedstawicieli nauki i praktyki indywidualnego i zbiorowego prawa pracy.

Zespół ekspercki OPZZ
Prace Komisji zorganizowane są w dwóch zespołach: Zespole do spraw opracowania projektu ustawy – Kodeks pracy oraz w Zespole do spraw opracowania projektu ustawy – Kodeks zbiorowego prawa pracy. Kadencja Komisji ma trwać 18 miesięcy. Równolegle z pracami Komisji Kodyfikacyjnej funkcjonuje w ramach OPZZ zespół ekspercki, ściśle współpracujący z przedstawicielem OPZZ w Komisji Kodyfikacyjnej pełniącego jednocześnie funkcję zastępcy przewodniczącego Komisji – dr Liwiuszem Laską. Zadaniem zespołu jest przede wszystkim konsultowanie i opiniowanie przekazywanych przez dr Laskę bieżących propozycji rozwiązań prawnych, będących przedmiotem prac Komisji Kodyfikacyjnej Prawa Pracy. W dniu 10 stycznia br. w siedzibie OPZZ odbyło się kolejne już posiedzenie zespołu eksperckiego.

Nowa instytucja delegata związkowego?
Tym razem głównym tematem spotkania była omawiana obecnie przez Komisję Kodyfikacyjną kwestia wprowadzenia do zakładów pracy delegata związkowego. Zagadnienie delegata związkowego pojawiło się w trakcie prac Zespołu do spraw opracowania projektu kodeksu zbiorowego prawa pracy, który na ostatnich posiedzeniach rozpoczął dyskusję zmierzającą do wypracowania modelu przedstawicielstw pracowniczych w stosunkach zbiorowych.
Pomysł delegata związkowego nie jest nowy. Wprowadzenie takiej formy reprezentacji pracowników w zakładach, w których nie ma zorganizowanych związków zawodowych proponował już kilka lat temu OPZZ, wtedy jednak te postulaty nie spotkały się z zainteresowaniem ówczesnych władz.

Dr Liwiusz Laska przedstawił rozpatrywane przez Komisję Kodyfikacyjną propozycje regulacji w tym zakresie, odnoszące się przede wszystkim do tego w których zakładach pracy miałaby zostać wprowadzona instytucja delegata związkowego, jakie byłyby zasady i tryb wyłonienia takiego delegata, a także – jakimi uprawnieniami dysponowałby delegat.

Trudno dziś przesądzać, w jakim kierunku zmierzać będą prace Komisji w tym zakresie. Niemniej wydaje się, że wprowadzenie instytucji delegata związkowego byłoby rozwiązaniem jak najbardziej pożądanym, zwłaszcza biorąc pod uwagę stosunkowo niewielki stopień uzwiązkowienia w Polsce, a wręcz bardzo niski w niewielkich (mikro i małych) przedsiębiorstwach.

Czy wprowadzenie instytucji delegata związkowego mogłoby skutecznie podnieść stopień uzwiązkowienia w mniejszych zakładach pracy? W teorii idea wydaje się być słuszna. Jednak wszystko tak naprawdę zależeć będzie od tego w jaki sposób uregulowane zostaną poszczególne przepisy wprowadzające ten nowy rodzaj związkowej reprezentacji.

Dwukanałowa reprezentacja związkowa
W ogólnych założeniach wypracowanych do tej pory przez Komisję Kodyfikacyjną, w zakładzie pracy miałaby funkcjonować dwukanałowa reprezentacja: związkowa i wybierana.

W ramach reprezentacji związkowej, czyli zakładowego przedstawicielstwa związkowe funkcjonowałyby:
1) delegat związkowy (pracownik) lub zakładowa organizacja związkowa albo,
2) delegat związkowy z Rady Dialogu Społecznego.
W ogólnych założeniach w zakładzie pracy działałby delegat związkowy, jeżeli związek zawodowy nie spełniałby kryterium dla ustalenia zakładowej organizacji związkowej. Warunkiem działania delegata miałoby być to, aby związek zawodowy miał choćby jednego pracownika zrzeszonego w zakładzie pracy.

Zakładowe przedstawicielstwo związkowe mogłoby być reprezentatywne i niereprezentatywne, przy czym warunkiem zawarcia układu miałoby być uczestnictwo w rokowaniach co najmniej jednego reprezentatywnego zakładowego przedstawicielstwa związkowego.

Delegat związkowy z RDS
Jeżeli w zakładzie pracy nie działałby delegat związkowy lub zakładowa organizacja związkowa, to grupa pracowników mogłaby złożyć wniosek do organizacji związkowej z Radzie Dialogu Społecznego o rozpoczęcie procedury wyłaniania delegata związkowego z RDS:
Zgodnie z założeniami, grupa inicjatywna powinna liczyć minimum 10% załogi. Organizacja działająca w RDS, do której złożono wniosek, jeśli wyraziłaby zgodę na ustanowienie delegata, wskazywałaby konkretną osobę. W RDS są 3 organizacje reprezentatywne, więc w założeniach możliwe byłoby objęcie zakładu pracy działalnością maksymalnie 3 delegatów. Jeżeli w zakładzie pracy nie działałby delegat związkowy lub zakładowa organizacja związkowa, to grupa pracowników mogłaby złożyć wniosek do organizacji związkowej z RDS o rozpoczęcie procedury wyłaniania delegata związkowego z RDS. Grupa inicjatywna miałaby liczyć 10% załogi (taki próg wymagany jest obecnie do wszczęcia procedury wyborów rady pracowników). Organizacja działająca w RDS, do której wpłynąłby wniosek, jeśli wyraziłaby zgodę na ustanowienie delegata, wskazywałaby konkretną osobę. W RDS są 3 organizacje reprezentatywne, możliwe byłoby więc objęcie zakładu pracy działalnością maksymalnie 3 delegatów. Organizacja związkowa decydowałaby, czy delegat jest spoza załogi czy też nie. Delegat RDS mógłby wchodzić na teren zakładu pracy i byłby wyposażony w uprawnienia do reprezentowania pracowników w indywidualnych sprawach z zakresu prawa pracy. Procedura jego odwołania przebiegałaby w sposób analogiczny do jego powołania. W celu zaś uzyskania uprawnień zbiorowych musiałoby zostać przeprowadzone referendum, w którym załoga autoryzowałaby delegata, który po przekroczeniu ustawowego progu uzyskiwałby uprawnienia w zbiorowych sprawach z zakresu prawa pracy. Nabycie uprawnień zbiorowych następowałoby tylko na wyznaczony okres. Po zakończeniu okresu uzyskania uprawnień zbiorowych albo po odwołaniu delegata przeprowadzałoby się kolejne referendum, do którego stanąć mógłby np. drugi delegat z innej reprezentatywnej organizacji RDS.

Opinie członków Zespołu eksperckiego OPZZ
Powyższe, bardzo niesformalizowane jeszcze koncepcje pojawiające się na posiedzeniach Komisji Kodyfikacyjnej są przedmiotem analizy central związkowych reprezentatywnych w RDS. W Zespole eksperckim OPZZ powyższe zamierzenia były przedmiotem ożywionej dyskusji, w ramach której większość uczestników odnosiła się z rezerwą do pomysłu kilku delegatów związkowych w jednym zakładzie pracy. W wątpliwość poddawano również zasadność wyposażania delegata związkowego w pełny zakres uprawnień przysługujących reprezentatywnej zakładowej organizacji związkowej. W dyskusji przeważał pogląd, że uprawnienia powinny raczej ograniczać się do spraw zbiorowych. Delegat powinien być powoływany nie zamiennie z organizacjami zakładowymi i międzyzakładowymi, lecz wyłącznie w zakładach, gdzie nie może powstać organizacja zakładowa, lub jej założenia jest znacznie utrudnione. Podstawową zaś formą reprezentacji związkowej powinny zaś pozostać organizacje zakładowe i międzyzakładowe. Eksperci zwracali również uwagę na konieczność uregulowania kosztów funkcjonowania delegatów, którymi nie powinny być obciążane centrale związkowe, a już z pewnością nie w całości.

O postępach prac Komisji Kodyfikacyjnej będziemy informowali na bieżąco na łamach „Budowlanych”.

(red.)

You must be logged in to post a comment Login