Przyszłości Związku musimy szukać w szkołach

Z Teresą Tomczyszyn, Przewodniczącą Okręgu Zachodniopomorskiego Związku Zawodowego „Budowlani” rozmawia Cezary Izdebski.

Cezary Izdebski: Czy mogłaby Pani w kilku zdaniach podsumować poprzednią kadencję Zarządu Okręgu i powiedzieć jakie cele wyznaczył sobie Okręg w najbliższych latach ?

Teresa Tomczyszyn: poprzednia kadencja dla Okręgu Zachodniopomorskiego najkrócej mówiąc była dobra. Pomimo różnych zawirowań w organizacjach podstawowych przez minione 5 lat udało nam się utrzymać uzwiązkowienie na niezmienionym poziomie, pomimo wyrejestrowania 2 organizacji. Zrekompensowała nam to zarejestrowana nowa organizacja, która powstała w Barlinku w zakładzie Borne Furniture Sp. z o.o., obecnie licząca około
140 członków.

Jak wiemy od lat, cały związek boryka się z malejącą liczbą związkowców, wiec utrzymanie stałego poziomu naszych członków należy uznać za mały sukces, co nam w pełni się udało. To też pośrednio świadczy, o działalności Zarządu i Rady Okręgu na rzecz naszych członków – poprzez integrację i różne formy wsparcia. Naszym celem na najbliższe lata będzie przede wszystkim dbanie o jak najlepszy wizerunek ZZ „ Budowlani”. Utrzymanie dobrej na co dzień współpracy z organizacjami podstawowymi, prowadzenie szkoleń w różnych tematach, a przede wszystkim docieranie do młodego pokolenia w celu zwiększania liczebności uzwiązkowienia. Nasze hasło to „im jest nas więcej, tym większa siła przebicia” w trudnych nieraz negocjacjach z pracodawcą.

CI: Jakie wg Pani Przewodniczącej zadania powinny realizować przede wszystkim Okręgi Związku Zawodowego „Budowlani”?

TT: To właśnie Okręgi muszą być dobrym łącznikiem pomiędzy organizacjami podstawowymi działającymi w danym Okręgu i Zarządem Krajowym w Warszawie. Praca wszystkich Okręgów powinna być skupiona, także na prowadzeniu rekrutacji nowych członków, przede wszystkim przekonywaniu do wstępowania w nasze szeregi młodych pracowników w trakcie różnych, okazjonalnych spotkań. Powinniśmy też skupić się na zapewnieniu naszym członkom bezpiecznych i długoterminowych warunków godnej pracy i płacy, ochrony zdrowia oraz zwiększenia udziału w życiu społecznym. Dążyć do zrównania wynagrodzenia kobiet i mężczyzn. Ponadto należy nadal prowadzić szkolenia z zakresu prawa pracy dla liderów organizacji oraz utrzymać dobre relacje z Państwową Inspekcją Pracy. Okręg powinien starać się zapewnić organizacjom podstawowym stałą pomoc we wszystkich aspektach problematycznych z jakimi te organizacje borykają się w codziennej pracy związkowej.

CI: Jaka powinna być rola Przewodniczącej Okręgu?. Kilka słów o Pani doświadczeniach.

TT: Najtrudniej mówić o sobie. Przede wszystkim dziękuję członkom mojej organizacji w Barlinek Inwestycje i Okręgowi Zachodniopomorskiemu za docenienie mojej 20- letniej pracy na rzecz związku zawodowego i okazanie mi kolejny raz zaufania w dalszym pełnieniu funkcji Przewodniczącej w obu Zarządach na kolejną kadencję 2019 – 2024. Uważam, że stały kontakt z członkami mojej macierzystej organizacji i wszystkimi organizacjami podstawowymi działającymi w Okręgu jest podstawowym zadaniem każdego Przewodniczącego. Taki kontakt pozwala rozwiązywać różnego rodzaju problemy na bieżąco, a jeżeli nie, to przynajmniej wskazać dalszą ścieżkę pomocy, z której członkowie związku mogą skorzystać. Mam tu na myśli: PIP, Radę OPZZ Województwa Zachodniopomorskiego, Sąd Pracy i Zarząd Krajowy ZZ „Budowlani”.

Trzeba podtrzymywać w dalszym ciągu sprawdzoną formą kontaktów pomiędzy organizacjami podstawowymi poprzez organizowanie spotkań szkoleniowo – integracyjnych, co w dużym stopniu pozwala poznać się i wymienić swoimi doświadczeniami z codziennej pracy związkowej. Ważne jest stałe szukanie możliwości pozyskiwania nowych członków. Na koniec uważam, że rolą Przewodniczącej jest dostrzeżenie i danie szansy w działaniu młodym, wykształconym członkom z naszych podstawowych organizacji. Takim przykładem z naszej strony jest rekomendacja na członków Rady Krajowej dwójki młodych, wykształconych kandydatów.

CI: Jak wiadomo, na terenie Okręgu Zachodniopomorskiego działa wiele dużych firm. Co wyróżnia Pani Okręg, w jakich branżach działają lokalne ZOZ? Jakie są specyficzne problemy firm przemysłu drzewnego i meblarskiego, w których mamy nasze organizacje.

TT: W naszym Okręgu pomimo nazwy ZZ „Budowlani” nie ma obecnie żadnej firmy budowlanej. Skupiamy 3 Spółdzielnie Mieszkaniowe 2 w Szczecinie i 1 w Pyrzycach, 4 Zakłady produkujące elementy meblowe dla IKEI w Goleniowie, Stepnicy, Chociwlu i w Barlinku Borne Furniture, 1 Fabryka Maszyn do Drewna w Gorzowie Wlkp. „GOMAD” i 1 największy zakład produkcji deski podłogowej Barlinek Inwestycje.

W obecnej dobie epidemii koronawirusa większość firm miała podobne problemy; organizacje wraz z pracodawcami podpisywały porozumienia w celu ochrony miejsc pracy co było podyktowane ograniczeniem produkcji, nawet wystąpieniem całkowitych przestojów w firmach produkujących dla IKEI. Obecnie w większości zakładów produkcyjnych są już powroty do normalności poprzez wznawianie produkcji, a nawet występuje od lipca skracanie o 3 miesiące obowiązujących porozumień zawartych na okres od połowy kwietnia do 30 września 2020r, dotyczących zmniejszenia wynagrodzenia i czasu pracy. Dobrym tego przykładem jest firma Barlinek Inwestycje w Barlinku, Goleniów, Stepnica i Chociwel. Teraz dużym problemem w firmach nie jest brak zamówień, a brak pracowników do pełnej obsady stanowisk produkcyjnych.

CI: Jakie zadaniem Pani Przewodniczącej są najważniejsze wyzwania przed jakimi staje Związek Zawodowy „Budowlani” w nowej kadencji?

TT: Praktycznie wyzwania nie zmieniają się od wielu lat. Związek Zawodowy „Budowlani” boryka się ciągle z tymi samymi problemami, które głównie polegają na braku chętnych do przystąpienia do naszej organizacji. Brak młodych liderów związku, dobrze wykształconych, znających języki obce i z innym spojrzeniem na obecną działalność ruchu związkowego. W obliczu pandemii długo jeszcze trwać będzie ten stan, ponieważ pracodawcy mają teraz większe możliwości by likwidować stanowiska pracy jak również organizacji pracy zdalnej, oraz dokonywania niekorzystnych zmian w wynagrodzeniach, co niestety będzie miało wpływ na zmniejszenia uzwiązkowienia. Nasz związek powinien każdego roku, a szczególnie w roku nowej kadencji rozwinąć działalność szkoleniową. Mam na myśli szczególnie nowo wybrane władze Zarządów i Komisji Rewizyjnych szczebla podstawowego, którzy posiadają ograniczoną wiedzę w prowadzeniu dokumentacji księgowo – finansowej, w zakresie prawa pracy czy też rekrutacji nowych członków. Zdaję sobie sprawę, że kolejna kadencja może być trudniejsza ze względu na wydarzenia polityczne, a przede wszystkim gospodarcze, między innymi w kontekście omawianej pandemii.

Kończąc ten wątek mam nadzieję, że podczas Kongresu, który odbędzie się we wrześniu 2020 r. do władz Krajowych i Głównej Komisji Rewizyjnej wybrani zostaną choć w połowie właśnie młodzi ludzie, którzy niebawem będą mogli zastąpić starszych członków zawiązku.

CI: Co zrobić żeby zwiększyć zainteresowanie młodych ludzi działaniami Związków Zawodowych?

TT: Przede wszystkim należałoby liderów naszego związku przeszkolonych w zakresie pozyskiwania nowych członków skierować do ostatnich klas szkół podstawowych, szkół zawodowych i nie tylko. Tam należy młodym, jeszcze nie zdecydowanym co do swojej przyszłości ludziom tłumaczyć czym jest związek zawodowy, jakie korzyści z tego wynikają, dlaczego warto wstąpić do związku itd. Dobrym sposobem byłoby np. nagranie filmików w formie komiksowej o działaniach związku ale w sposób bardziej humorystyczny, który można by skierować nawet do młodszej generacji młodzieży. Prowadzić więcej rozmów wśród swoich znajomych i przekonywać do propagowania wizerunku naszego Związku. Nie wstydzić się noszenia koszulek, kurtek itp. z logo
ZZ „Budowlani”. Więcej informacji i dyskusji w mediach społecznościowych – telewizja i prasa.

CI: Jak w Zachodniopomorskim wygląda sytuacja w kontekście tworzenia nowych organizacji związkowych w firmach.

TT: W naszym Okręgu jak i w pozostałych Okręgach w większości firm działają organizacje związkowe, które są „pozostałością z poprzedniej epoki ustrojowej”, które są zahartowane w tej działalności i są bardzo dobrym przykładem organizacyjnym dla pozostałych pracowników, u których w zakładzie nie działa żadna organizacja związkowa, a prawa pracownicze są tam często łamane przez pracodawców.

W taki sposób (z naszą pomocą) została zarejestrowana nowa duża organizacja ZZ „Budowlani” w firmie Borne Furniture Sp. z o.o. w Barlinku, która pomimo dużych trudności stwarzanych przez pracodawcę nie poddaje się w swojej działalności i uparcie dąży do wyegzekwowania swoich praw zgodnie z ustawą o związkach zawodowych co w konsekwencji przełoży się na poprawę warunków pracy i wynagradzania pracowników.

Pracodawcy muszą wreszcie zrozumieć, że organizacje związkowe nie są wrogiem, a partnerem, któremu również zależy na dobrej kondycji finansowej firmy i dobrze traktowanych i wynagradzanych pracownikach, co w przyszłości zaowocuje wzajemnym osiągnięciem wyznaczonych celów.

CI: Dziękuję za rozmowę.