Widgetized Section

Go to Admin » Appearance » Widgets » and move Gabfire Widget: Social into that MastheadOverlay zone

Rada Dialogu Społecznego o zamówieniach publicznych

W dniu 12 lipca 2018 r. odbyło się kolejne posiedzenie Rady Dialogu Społecznego. Uczestniczył w nim przewodniczący ZZ „Budowlani” Zbigniew Janowski. W programie posiedzenia przewidziano debatę na temat koncepcji nowego Prawa zamówień publicznych, którego zmianą ZZ „Budowlani” jest szczególnie zainteresowany. W pracach Zespołu doraźnego ds. zamówień publicznych Rady Dialogu Społecznego udział bierze (jako ekspert OPZZ) sekretarz Związku Jakub Kus. Zespół przygotował niedawno wspólne stanowisko strony pracodawców i pracowników w sprawie rządowej koncepcji zmian w Pzp.
Zbigniew Janowski zabrał głos w tej sprawie, prezentując poglądy Związku na zmiany w Prawie zamówień publicznych.
Poniżej przytaczamy pełny tekst tego wystąpienia:

(…)Pani Przewodnicząca,
Szanowni Państwo,

Przede wszystkim pragnę podziękować stronie rządowej, szczególnie Ministerstwu Przedsiębiorczości i Technologii oraz Urzędowi Zamówień Publicznych za bardzo czytelny sposób procedowania nad nowym prawem zamówień i za otwartość na dialog. Mam nadzieję, że dalsze prace nad nową ustawą Pzp będą przebiegały w ten sam sposób. Pragnę także wyrazić zadowolenie z treści STANOWISKA STRONY PRACOWNIKÓW I STRONY PRACODAWCÓW przyjętego w trakcie prac doraźnego Zespołu problemowego Rady Dialogu Społecznego ds. zamówień publicznych i liczę na to, że stanie się ono Stanowiskiem Rady.

To stanowisko po raz kolejny pokazuje, że jest możliwe porozumienie strony pracodawców i strony związkowej nawet w kwestiach szczegółowych i wrażliwych dla procesu zamówień publicznych.

Nowe prawo zamówień publicznych jest nam pilnie potrzebne – zarówno publicznym podmiotom zamawiającym, wykonawcom usług i dostaw jak i pracownikom firm wykonujących te usługi i dostawy. Niedawna nowelizacja ustawy poszła w dobrym kierunku, ale z punktu widzenia potrzeb rynku jest niewystarczająca.

Widzę to przede wszystkim z perspektywy mojego sektora budowlanego, szczególnie zaangażowanego w realizację dużych zamówień o znaczeniu ogólnokrajowym, ale też małych, istotnych na poziomie lokalnym. Informacje dotyczące kondycji firm budowlanych realizujących zamówienia są bardzo niepokojące. Mimo formalnie dobrej koniunktury budowlanej pojawiają się stare zagrożenia: płynność finansowa i opóźnienia w płatnościach, skokowy wzrost cen wyrobów nie ujęty w umowach i w konsekwencji opóźnienia w realizacji a także zagrożenia upadłością.

Dla nas, związkowców w budownictwie, prawo zamówień publicznych jest równie ważne jak prawo pracy, z tą różnicą, że w sferze prawa pracy znacznie trudniej jest osiągnąć porozumienie stron dialogu.

Prawo zamówień publicznych – z naszego punktu widzenia – powinno być nie tylko wzorem dla wszystkich relacji inwestor – wykonawca w gospodarce, ale też wzorem relacji na rynku pracy. Przy czym świadoma wagi tych relacji powinna być nie tylko firma wykonująca usługi czy dostawy, ale także zamawiający dbający nie tylko o najniższą cenę zamówienia, ale też o jego jakość. Korzyścią z dobrze zrealizowanego zamówienia ma być nie tylko dobra usługa czy dostawa ale też właściwy wzór relacji na rynku – służący uczciwej konkurencji i kształtowaniu dobrych stosunków pracy i generowaniu dobrych miejsc pracy. To ważna pochodna właściwego systemu zamówień – istotna dla całej gospodarki

Po pierwsze więc prawo zamówień publicznych musi promować tych, którzy akceptują zasady uczciwej konkurencji a nie tych, którzy je łamią. To w ogromnej mierze zależy od zamawiającego.

Po drugie: nie może być sprzeczności pomiędzy prawem zamówień a prawem pracy. Łamanie prawa pracy nie może być formą premiowanej oszczędności przy realizacji zamówienia.

Po trzecie: nieograniczona liczba pośredników w realizacji zamówienia nie tworzy wartości dodanej. Nic nie stoi na przeszkodzie, by w trakcie prac nad nową ustawą dokonać optymalizacji „łańcucha” podwykonawstwa i dostaw. Firmy – pośrednicy nie angażujące swojego potencjału wykonawczego w realizacji zamówienia a jedynie partycypujące w zyskach nie tworzą wartości dodanej, nie tworzą wielu nowych miejsc pracy i z reguły nie mają pozytywnego wpływu na jakość. W niekończącym się łańcuchu poziomów podwykonawstwa zwykle kryje się szara strefa. Brak zaangażowania własnego potencjału wykonawcy w realizację zamówienia także prowadzi do patologii na rynku.

Po czwarte: w nowym prawie zamówień odstępstwa od procedur zamówień publicznych muszą być ograniczone i jasno zdefiniowanie. Nie może być tak, że tworzymy nowe, dobre prawo zamówień, ale poprzez generowanie licznych wyłączeń coraz większą liczbę zamówień wyprowadzamy poza PzP. Uważamy jednocześnie, że w przypadku wyłączeń, w tym procedury „in-house” powinny obowiązywać te same relacje z zakresu prawa pracy jak w przypadku zamówień publicznych.

Dla nas prawo zamówień publicznych powinno być wzorem relacji na rynku we wszystkich wymiarach: odpowiedzialności za finanse publiczne, konkurencyjności i zrównoważenia praw stron, jakości, przejrzystości, odpowiedzialności za skutki dla rynku pracy – bo zamówienia powinny mieć wpływ na generowanie dobrych miejsc pracy.

Bardzo ważny wpływ na jakość zamówień ma zapewnienie płynności ich realizacji. Popieramy zarówno te rozwiązania, które prowadzą do jak najwyższej jakości samej treści zamówienia – a więc wysokich wymagań merytorycznych stawianych przed samym zamawiającym. Popieramy też takie rozwiązania, które pozwolą uwzględniać zmienność warunków na rynku i cen środków niezbędnych do realizacji usługi. Zamówienia publiczne powinny być zrównoważone a więc zrównoważone powinno być ryzyko zmiennych po obydwu stronach.

Koncepcja zmiany PzP przedstawiona przez stronę rządową jest dobrym materiałem bazowym do dyskusji. Bardzo liczymy na to, że rząd podtrzyma ten tryb konsultacji zmian prawnych i że ten model dialogu upowszechni się w innych obszarach.(…)

 

You must be logged in to post a comment Login