- start
- O Związku
- Aktualności
- Okręgi
- Statut i dokumenty
- Prawo
- Przystąp do naszego Związku
- Stanowiska i opinie
- Stawka Kalkulacyjna
- BUDOWA – STOP WYPADKOM!
- BUDOWA BEZ WYZYSKU
- Projekty
- Gadżety Związkowe
- Do pobrania
- KONTAKT
- ABOUT US
Z MARKIEM POLCYN, Członkiem Rady Okręgu Mazowieckiego Budowlanych, Przewodniczącym Organizacji Międzyzakładowej Związku Zawodowego „Budowlani” w CEMET S.A. rozmawia Małgorzata Sokołowska
MS: Od ilu lat pracuje pan w CEMET S.A.?
MP: Całe moje życie zawodowe związane jest z pracą na kolei. Dwadzieścia lat pracowałem jako maszynista Z Cemet S.A. związany jestem od roku 2003. Jest to firma świadcząca usługi logistyczne, organizuje transport kolejowy materiałów sypkich dla przemysłu cementowego, wapienniczego oraz energetycznego w całym kraju i za granicą. Zajmuje się też przeładunkiem, dzierżawą wagonów, zarządza bocznicami kolejowymi posiadamy także transport samochodowy. Firma zatrudnia ok. 400 pracowników.
MS: Kiedy związał się Pan ze Związkiem Zawodowym „Budowlani”
MP: Wcześniej należałem do NSZZ „Solidarność” w Cemet S.A. Solidarność połączyła się ze Związkiem Zawodowym „Budowlani” aby Związek był silniejszy i działał prężniej.
MS: Od kiedy pełni Pan funkcję przewodniczącego OM ZZB w Cemet S.A.?
MP: III Kadencję jestem przewodniczącym Organizacji Międzyzakładowej ZZ „Budowlani”, 5 z 6 naszych placówek terenowych oraz 5 z 7 zespołów obsługi bocznic kolejowych zlokalizowanych przy cementowniach i zakładach przemysłu wapienniczego należy do naszej organizacji. Skupiamy ponad 100 członków o całym przekroju wiekowym. Do „Budowlanych” należą osoby starsze, w średnim wieku i młodzi, o których teraz w związkach bardzo trudno. Ale staramy się rekrutować młode osoby.
MS: Jak układa się współpraca organizacji z Zarządem Spółki?
MP: Na dzień dzisiejszy współpraca układa się dobrze. Od 5 lat objęci jesteśmy dodatkową opieką medyczną która w ciągu 2-3 dni zapewnia opiekę specjalistyczną oraz badania, co szczególnie w obecnych czasach pandemii jest bardzo ważne i przydatne. Pracodawca zapewnia też pakiet socjalny m.in. wczasy pod gruszą czy upominki świąteczne.
Pracownicy pracujący w ruchu ciągłym w niedzielę i święta w zeszłym roku otrzymali niewielkie podwyżki, obecnie też negocjujemy wzrost wynagrodzenia dla pracowników. Negocjacje są na dobrej drodze.
MS: Jak radzicie sobie w pracy czy działalności związkowej w dobie pandemii?
MP: Pandemia trwa już rok. My pracujemy tak samo jak przed pandemią. Nie mieliśmy przestojów, czy pracy zdalnej. Oczywiście wszystkie restrykcje związane z zachowaniem wszelkich zasad sanitarnych, środków bezpieczeństwa są na pierwszym miejscu, ale nie ukrywam, że bywa ciężko.
Tęsknimy za czasami sprzed pandemii. Jeżeli chodzi o działalność związkową to przypomnę, że w poprzedniej kadencji nasza organizacja Budowlanych w Cemet S.A. wygrała XIV Ogólnopolskie Zawody Wędkarskie o puchar Przewodniczącego Związku Zawodowego „Budowlani” Zbigniewa Janowskiego w Jacni. Zajęliśmy wtedy I miejsce w zawodach drużynowych i II miejsce w zawodach indywidualnych. W związku z powyższym jak nakazuje zwyczaj, jako zwycięzcy byliśmy organizatorem kolejnych XV Ogólnopolskich Zawodów Wędkarskich w Wenecji k/Żnina, które odbyły się w czerwcu 2018 roku. Najbardziej brakuje nam wyjazdowych szkoleń związkowych, które były bardzo przydatne w codziennej pracy związkowej ale też służyły integracji pracowników. Po prostu brakuje nam bezpośredniego kontaktu z ludźmi z innych organizacji naszego związku, kiedy to mogliśmy porozmawiać, wymieniać się swoimi doświadczeniami – nie tylko związkowymi, ale też takimi zwykłymi sprawami dnia codziennego.
MS: Jak wygląda współpraca ze strukturami ponadzakładowymi Związku?
MP: Należymy do Okręgu Mazowieckiego Budowlanych. Kontakt z Okręgiem jest bardzo dobry, przewodnicząca Jolanta Frątczak zawsze staje na wysokości zadania. Brakuje nam tylko większej dostępności do pomocy radcy prawnego. Czasami ta pomoc jest niezbędna.
MS: Uchyli Pan rąbka tajemnicy o swojej rodzinie?
MP: Z moją wspaniałą żoną Jadwigą jesteśmy już 42 lata po ślubie. Przed nami 45 „szafirowa” rocznica ślubu. Doczekaliśmy dwójki dorosłych już dzieci córki i syna oraz dwojga wnucząt, które jak każdy dziadek i każda babcia rozpieszczamy w miarę możliwości.
MS: Czego życzyłby Pan naszym czytelnikom ?
MP: Tak samo jak sobie, życzę wszystkim członkom Związku Zawodowego „Budowlani” jak i wszystkim czytelnikom dotrwania w dobrym zdrowiu do końca pandemii. Życzę dobrych zarobków, abyśmy mogli żyć godnie, oraz spełnienia w życiu prywatnym i zawodowym. Przy okazji zachęcam wszystkich niezdecydowanych a przede wszystkim ludzi młodych do działalności związkowej.
MS: Dziękuję za rozmowę.
You must be logged in to post a comment Login